Akt urodzenia Stanisława Cichego - 7-10-1888

Powiększony dokument  ma 155KB Kolejny dokument pochodzi z 1888 roku. Po trzech latach małżeństwa narodził się syn. Ciekawostką jest, że od ślubu do urodzenia dziecka minęło nieco mniej niż 3 lata, a obojgu małżonkom przyrosło po 4 lata. Kolejna to ta, że w dokumencie nie ma słowa "urodził się" lub "powiła". Chyba ksiądz zgubił parę słów. W końcu trzecia niedoróbka: zarówno w wersji polskiej jak i rosyjskiej imię matki zostało zapisane jako Nepomucyna.
W 1888 Józef Cichy był już strażnikiem w więzieniu Kaliskim, chociaż nadal mieszkał na Chmielniku. Jeden ze świadków, Wojciech Wierusz był prawdopodobnie bratem Nepomuceny. Imię odziedziczył po ojcu Wojciechu. Przeniósł się jednak z pobliskiej wsi Majków na Chmielnik ( przedmieście Kalisza). Matką Chrzestną Stanisława była Marianna Cicha - albo siostra, albo szwagierka ( Józef miał starszego brata Jana). Jednakże póżniejsze żywe kontakty z Sobczakami sugerują, że Marianna z domu Cicha wyszła za Sobczaka. Oczywiście Józef mógł mieć więcej braci i sióstr, a to wszystko są jedynie domysły. Dalsze losy małżeństwa Cichych okryte są na razie tajemnicą. Nepomucena umarła dość młodo. Kiedy - nie wiem, ale postaram sie dotrzeć do dokumentów. Józef podobno wyjechał do Hamburga i tam zmarł na cholerę. Małego Stasia wychowywała babka Salomea. Jako przedstawicielka szlacheckiego rodu Wieruszów ( tak w każdym razie mówiła Stanisławowi) wychowała go w duchu patriotycznym. Sam Stanisław przejawiał jednak mocno lewicowe poglądy, zdaje się, że sympatyzował z komunistami. Ta mieszanka wychowania domowego i proletariackiego dała w efekcie charakter skory do wojaczki. Stanisław uczestniczył w I Wojnie Światowej, w wojnie roku 1920, w jednym z Powstań Śląskich, a ożenił się mając dopiero 41 lat.
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
Состаялось в городю Калишю двадцать пятого
Сентября седмаго Октября тысяча восемьсоть восемь-
десять восмого года в сем часов по полудню явился
Юзеф Цихы (Józef Cichy) тридцать один годов отъ
роду ..... Каллиской Тюрмы в Хмюльник жи-
телствующий в присудствии Валентия Мазурка
тридцать один годов и Войцеха Веруша двадцать
лютъ отъ роду обоих работников в Хмюльникъ
жителствующих и обявили что двадцать
первого Сентября третего Октября сего гола в
осем часов утра отъ законной его жены Нерому
цыны урожденной Веруш ( Nepomucyny z Wieru
szów)двадцати трих лютъ младенцу этому при
святомь крещении совершенно сего числа дано имя
Станислав (Stanisław) а воспранниками его ........
. .... Валентий Мазурек и Марянна Ци
ха Акт сей обявляющему и свидителям
прочитань а .... .... неграмотности
только нами подписань

Кс. Францишек ..уенниче....

Zdarzyło się w mieście Kaliszu dwudziestego piątego
września siódmego października tysiąc osiemset osiemdziesiątego
ósmego roku o godzinie siódmej po południu zjawili się
Józef Cichy lat trzydzieści jeden, z zawodu
strażnik w Więzieniu Kaliskim, zamieszkały w Chmielniku
w towarzystwie Walentego (Walentija) Mazurka
lat trzydzieści jeden i Wojciecha Wierusza lat dwadzieścia
obydwu z zawodu robotników, zamieszkałych w Chmielniku
i oznajmili nam, że dwudziestego
pierwszego września trzeciego października tego roku
o godzinie ósmej rano jego ślubna żona Nepomucyna
z domu Wierusz
lat dwadzieścia trzy .......... Chłopcu temu
tego dnia na chrzcie świętym nadano imię
Stanisław a rodzicami chrzestnymi (?).........
Walenty Mazurek i Marianna
Cicha. Akt ten oznajmiającemu i świadkom
został przeczytany, a z powodu niepiśmienności
wszystkich podpiasany tylko przez nas
  1. Daty podawane są: najpierw rosyjska (kalendarz gregoriański), potem polska (kalendarz juliański), w XIX wieku oddalone o 12 dni.
  2. Numery linii odpowiadają numerom linii oryginału.
Nie mogę odczytać niektórych słów:
w linii 5, wygląda jak "сржник", brak samogłosek ?:

w linii 15/16:

i w linii 18:

Jeśli ktoś znający rosyjski mógłby mi pomóc...