Poszukiwanie korzeni
Ponieważ powiązania rodzinne do pokolenia moich dziadków ( czasem pradziadków ) są dobrze znane,
postanowiłem szukać bliższych informacji o protoplastach rodu. Nie ograniczam się do linii męskiej,
bo to dotyczy tylko szlachetnie urodzonych. Podzieliłem swoje poszukiwania na 8 sfer związanych
z nazwiskami pradziadków i ich żon:
Nazwiska pierwszego pokolenia:
-
Cichy - ja-Ryszard; tata-Marian; dziadek Stanisław; pradziadek Józef
; prapradziadek Józef
-
Dauksza - mama Janina;
dziadek Bronisław;
pradziadek Henryk;
prapradziadek Hieronim
Nazwiska drugiego pokolenia:
-
Kobus - babcia Józia, żona Stanisława Cichego; dziadek
Jan
-
Mamczak - babcia Stasia, żona Bronisława Daukszy;
pradziadek Stanisław; prapradziadek Kazimierz
Nazwiska trzeciego pokolenia:
- Wierusz - prababcia Nepomucena, żona pradziadka Józefa Cichego;
prapradziadek Wojciech
- Krawczyk - prababcia Helena, żona pradziadka Jana
Kobusa
- Telatycki - prababcia Wiktoria,
żona pradziadka Henryka Daukszy
- Trojanek - prababcia Anna, żona pradziadka Stanisława
Mamczaka
Nazwiska czwartego pokolenia: Siciarek, Libudzic, Szuman
Wszystkie te nazwiska mozna obejrzeć na wspólnym
drzewie genealogicznym
A co należy zrobić, żeby wiedzieć skąd się pochodzi
- Wywiad środowiskowy.
Należy przepytać najlepiej zorientowanych członków rodziny. Najszerszy obraz
dadzą Ci najbliźsi, czyli ojciec, matka, wujowie i ciotki. Na każdym zebraniu
rodzinnym, przy okazji wizyt towarzyskich przepytuj ich i rysuj drzewo.
Najdalej siegające informacje dadzą oczywiście najstarsi. Oni lubią wspominać,
więc będzie to pożyteczne dla obu stron. Od nich, czyli od dziadków ( albo i
pradziadków ) trzeba zaczynać. Niestety życie ludzkie nie jest wieczne. Ja nie
znałem żadnego z dziadków. Prababcię widziałem raz w życiu. Kiedy zacząłem się
interesować strukturą rodziny, żyła tylko jedna babcia Stasia. Spędziliśmy
ładnych parę chwil na wspominkach. Oczywiście niektóre fakty się babci
plątały. Kilka rozmów i wielkokrotne wysłuchanie tych samych historii
pozwoliło wyciągnąć średnią.
-
Zdjęcia i dokumenty rodzinne. W niektórych domach dokumentacja jest pokaźna, w wielu wojna
zabrała wszystko. W rodzinie mojej mamy trochę się tego ostało, w wypadku
Cichych wystarczy powiedzieć, że najpierw było Powstanie Warszawskie, a potem
kradzież reszty dobytku. Te kilka zdjęć to prezenty od dalszej rodziny.
-
Odnalezienie dalszych krewnych, którzy może wiedzą więcej. Na drzewie genealogicznym są ludzie,
któtych nie znasz, nie widziałeś na oczy. Jakaś piąta woda po kisielu ( na
prawdę u mnie Wiktoria Kisiel pełni tę rolę ? ) ale macie wspólnego pra ( lub
pra-pra) dziadka. Trzeba odnaleźć adres lub telefon, czasem można tylko dzieci
lub wnuki. Może mają zdjęcia, dokumenty, a może pamiętają więcej. W moim
przypadku wyniki są oszałamiające. Dostałem dużo ciekawych informacji i
zdjęć. W przypadku rodziny Daukszów dostałem dużą paczkę z fotografiami i
dokumentami z przełomu XIX i XX wieku.
- Korzystanie z dawno zapomnianych adresów
. Stary adresownik, lub listy po babci zawierają dużo nieznanych adresów. To
są adresy Twoich krewnych. Napisz list prosząc o
dane i zdjęcia. Tak uzupełniłem drzewo genealogiczne o całą gałąź
niemiecko-holenderską, oraz odnalazłem w Rosji kuzynkę mamy.
-
Poszukanie w Internecie wg. nazwiska. Można znaleźć jakiegoś pociotka. W moim przypadku znalazłem tylko
jednego kuzyna mamy w Szwecji, wiedział mniej ode mnie. Poszukiwania zaowocowały założeniem
Internetowego Klubu Cichych
- Książka
telefoniczna. Tak po prostu znalazłem adresy, napisałem do 10
nieznanych osób, a jedna okazała się spokrewniona. Odszukałem cały ród Cichych
w Kaliszu.
-
Poszukiwanie dokumentów w archiwach państwowych. Zasoby archiwów spisane są w bazie PRADZIAD. Najlepiej
wziąć 2 dni wolnego i pojechać do miasta przodków. Prywatne poszukiwania
genealogiczne są bezpłatne. Płaci się za potwierdzone ksero. Można
oczywiście zlecić kwerendę firmie, ale to już nie to samo. Ja w Kaliszu
odnalazłem mojemu ojcu wujka ( pewnie umarł jako chłopiec ) oraz pradziadków.
W tym roku wybieram się do Kowna.
- Wizyty na cmentarzach. Nagrobek zawiera podstawowe dane - rok
śmierci, przybliżony rok urodzenia (żył ... lat ), a często podstawowe
koligacje rodzinne. Nie próbowałem, ale planuję zajrzeć w kilka ksiąg
cmentarnych.
I spisuj, rysuj, kseruj, skanuj, fotografuj ...
Życzę cierpliwości i
powodzenia.